Chciałbym wam zaproponować odmianę pewnego ćwiczenia przypominającą suficką
Praktyka Szagal opisaną w pierwszej części Metafizyki eksperymentalnej, polegającą na uchwyceniu, rozbudowie, przekształceniu każdego ze zmysłów aż do zlania się z reprezentacją poszczególnych fizycznych zmysłów z ich duchowymi reprezentacjami w naszej duszy 7, czterech elementów; ognia, wody, powietrza i ziemi z ich reprezentacją w piątym elemencie -duszy 7 w tigle środkowym( to nic innego jak quintesencja alchemików).Wyprowadzamy odpowiednia preelement z duszy 7 podnosimy energetykę odpowiedniego zmysłu i zwracamy połączenie duszy w ten sposób skracając za każdym razem dystans fizyczny zmysł z jego reprezentacją w duszy7:
Element ognia (światło) wzmocnienie widzenia nadzmysłowego (ćwiczenie woli), kolor żółty (poziom Świadomości 2).
Wyobraź sobie, że absorbujesz uniwersalne światło z wszechświata do
swojego fizycznego ciała, wdychając je przez płuca i skórę. Kiedy rozpoczynasz ćwiczenie, uważaj swoje ciało za pustą przestrzeń, którą wypełniasz uniwersalnym białym światłem. Wyobraź sobie, że światło przenika wszystko, widzi wszystko i widzi poprzez wszystko. Kiedy już w swoim ciele poczujesz wewnętrznie jego odpowiednie ciśnienie przesuwaj światło w kierunku od stóp i dłoni ku głowie,kondensując je na samym końcu w obydwu oczach.
Kiedy już ukończysz kumulowanie światła w oczach, wyobraź sobie, że
twoje oczy posiadają teraz wszystkie cechy jakie ma światło. Utrzymuj ten stan przez kilka minut. Kiedy osiągniesz pewność, że oczy wypełniają wszystkie elementy jakie niesie ze sobą światło, wyobraź sobie ,że wypromieniowujesz je z oczu do uniwersalnej przestrzeni z której zaczerpnąłeś owo światło. Kiedy pominiemy fazę oddawania światła może się zdarzyć, że oczy pozostaną jasnowidzące i nie będzie on w stanie odróżnić tego, co fizyczne, od tego, co duchowe. W całym tym ćwiczeniu chodzi o doświadczenie roztopienia się w blasku i ponowne oddzielenie się od niego stając się jego fizyczną reprezentacją w postaci wzroku.
Element powietrza- rozwijanie słyszenia nadzmysłowego (głos śnienia)- intelekt, kolor niebieski(poziom Świadomości 4).
Procedura jest podobna do poprzedniej.
W tym przypadku sprzęgamy zmysł słuchu z jego reprezentacją w duszy 7.
Wdychając powietrze przez płuca i skórę. Całe ciało staje się wypełnione powietrzem jak balon.
Wyobraź sobie, że pierwiastek powietrza przywołuje zdolność słyszenia ponadzmysłowego w twoim mentalnym a zarazem i fizycznym ciele. Kiedy już osiągniesz wewnętrzną pewność, że element powietrza jest wystarczająco naładowany twoją intencją przejdź do wysyłania
tak przygotowanego powietrza do całej głowy utrzymując jednocześnie świadomość że jest to powietrzna reprezentacja twoje duszy 7, przenieś z ta świadomością powietrze o obszaru uszu, wyobrażając sobie, że rozwinąłeś właśnie zdolność słyszenia nadzmysłowego. Musisz również poprzez wyobraźnię rozpuścić skumulowany element powietrza. W ćwiczeniu chodzi o odczucie sublimacji tej formy świadomości z przestrzeni duszy 7 w elementy zmysłu słuchu.
Element wody- Czucie nadzmysłowe (wyobrażenia-uczucia-emocje) , kolor zielony (poziom Świadomości 3)
Istotne jest aby określić jaki element , ogień, powietrze, woda czy ziemia dominuje w naszej relacji z astralem. Jaka forma odbierania jego urojonej rzeczywistości dominuje. To Zielona brama przez którą możemy opuszczać w miarę bezpiecznie naszą karmę w celu penetracji świata duszy i ducha8-12, pod warunkiem, że narracji astralnej nie pomylimy z polem duszy i ducha którego są jedynie personifikacjami. Czy jest nim mental- powietrze (4) z ośrodkiem czucia na czole, czy są to emocje-woda (3) z ośrodkiem czucia na poziomie serca; efekty świetlne /energetyczne- ogień(2) z ośrodkiem czucia w splocie słonecznym czy skłonność do projektowania egregorialnych bytów odgrywających przed nami narracje-element ziemi (1 i 5) którego ośrodek czucia jest w dłoniach bądź udach. Kiedy już w ten sposób określimy nasz astralny ośrodek czucia, możemy rozpocząć praktykę. Poprzez czucie ponadzmysłowe rozumiemy zdolność
odczuwania i wyczuwania wszelkich zjawisk i energii, które zachodzą w duszy 7 za pomocą jej reprezentacji w naszym ciele fizycznym. To rodzaj duchowej psychometrii którą możemy zastosować na jawie wyczuwając w tych ośrodkach reakcję z bodźce zewnętrzne jakie spotykają na w życiu.
Do tej kategorii należy również umiejętność materializowania naszych planów , tu ma swoje źródło intuicja. Procedura polega na naładowania swojego ciała elementem wody poprzez oddychanie płucami oraz skórą i równoczesna wola aby ten element przywołał w nas czucie ponadzmysłowe.
Dla rozwoju astralnego czucia nie używa się bezpośrednio elementu wody, lecz siły jej adhezji.
Wyobrażamy sobie, że całe ciało unosi się w uniwersalnym wyobrażeniu wody, tak jakbyśmy
znajdowali się na środku nieskończonego oceanu. Wszystko, co czujemy, to woda i tylko woda. Kiedy zyskamy pewność że tak jest, stopniowo eliminujemy wyobrażenie uniwersalnej wody i rozpuszczamy element wody zawarty w nas w kierunku elementu uniwersalnego reprezentującego wodę w duszy 7/7+ czyli przenosimy siebie do środkowego błękitnego tigle stapiając się z naszą duszą. Chodzi o upłynnienie naszej iluzji bycia oddzielnym od duszy i zlanie się z nią w jedno.
Element ziemi- poziom ciała fizycznego(1) i poziom kauzalnego (5), obydwa koloru czerwonego . Ciało jest personifikacją jednego ze strumieni poziomu kauzalnego. Zmysły które mogą w ten sposób być ćwiczone jako reprezentacja głębokich struktur Świadomości duszy 7 to smak ,węch i dotyk ponadzmysłowy, ćwiczenie poszerzający świadomość fizyczną tych zmysłów oraz pozwala doznawać tą drogą przekazów świadomości z poziomu duszy 7. W snach zmysły te otwierają się u śniącego najczęściej jako ostatnie. Można je ćwiczyć podobnie jak element wody czyli od zewnątrz jakbyśmy byli otoczeni światem fizycznym będąc w środku doskonale puści a element ziemi był naszą formą którą wypełniamy substancją symbolizująca żywioł ziemi i gromadzimy w odpowiednim zmyśle aby potem ulec rozkładowi .