Starzec prowadzi krowę na sznurku. Zbliża się do mojego ciała mentalnego 4 z góry , z prawej strony ekranu snu. Obserwuję jak nadchodzą stojąc w drzwiach swojego domu( poziom mentalny 4). Mówię do starca, sądząc że oczekuje mojej pomocy w sprawie krowy, że mam tu w przedsionku dwa rodzaje haczyków. Dwa komplety, jeden komplet po lewej , drugi za sobą (obrót o 180 stopni). W każdym z kompletów są dwa rodzaje haczyków, jeden otwarty a drugi będący pełną pętlą/zamknięty. Kiedy przypnę jego krowę do haczyka zamkniętego, za sobą , to się nie odczepi a ponadto zmieści się cała w przedsionku mojego domu. Starzec nic nie mówiąc, przekazuje mi sznur na którym prowadził krowę. Kiedy ją przywiązałem obejmuję krowę za szyję, w tej samej chwili widzę jej całe wnętrze jakby była przezroczysta, wypełniona światłem w którym mogę rozpoznać geometryczne kontury wielu form. To moment w którym przepełnia mnie spokój, radość i wdzięczność wobec krowy.

Co to za krowa ? Nie wygląda na krowę dojną.
Z lewej na prawo, z góry ku dołowi zbiega grupa rekonstrukcyjna. Przebiega na prawo przez drzwi, bez ich otwierania! Teraz biegnie druga część grupy rekonstrukcyjnej. Niosą dwie włócznie. Aby przenieść jedną włócznię(kopię !) krótką a jedną długą utworzyli w dolnym lewym rogu szyby drzwiowej okrągły otwór przez który przekładają włócznie na druga(prawą) stronę.

Pytam jeszcze raz o szczegółowe objaśnienie znaczenia tego procesu.
Sen pokazuje, że mało ukonkretniony , pozbawiony szczegółów, bardziej przezroczysty, nauczyciel przesuwając się na prawo staje się nauczycielem realnym, pełnym szczegółów fizjonomicznych. To mężczyzna w moim albo nieco starszym wieku. Widzę go po drugiej stronie szyby. Siedzi w autobusie, twarzą jest zwrócony na prawo, w kierunku jazdy.

Jak widać krowa to kopia wiedzy /przestrzeń jej przejawiania się, z poziomu Starca Dni, Pierwszego Oddzielającego się od Źródła 12. Haczyk do którego przywiązałem krowę , którą śniłem na początku, był jeden otwarty a drugi zamknięty. To to samo co dłuższa i krótsza włócznia (kopia wiedzy). Krótka to rodzaj udzielenie jej czasowo, ponieważ krowa może się łatwo z niego zerwać, druga pełna (!) którą wybrałem, jest kopią długotrwałą.

Odnalazłem tekst o tym jak interpretuje symbol krowy hinduizm. Hebrajskie interpretacje o krowach chudych i tłustych nie znajdą zastosowania w interpretacji tego snu. Moja krowa nie była ani taka ani owaka, była krową przepełnioną światłem i formami wyłaniającymi się ze światła.

Nandini– w mitologii indyjskiej krowa spełniająca wszelkie życzenia, niekiedy utożsamiana z pierwszą stworzoną krową Kamadhenu, chociaż według tekstów mitologicznych jest jej córką.
Kamadhenu (dewanagari कामधेनु, trl. Kāmadhenu, z sanskrytu kama (pragnienie) i dhenu (krowa)) – w mitologii indyjskiej cudowna pra-krowa, spełniająca wszelkie życzenia. Została stworzona w wyniku amrytamanthana (ubijania oceanu mleka). Niekiedy utożsamiana jest z boginią, Dewi w jej aspekcie Saraswati. Pierwszą Kamadhenu była Surabhi (dewanagari सुरभि, trl. Surabhī)córka Brahamrsziego Dakszy. Córką Surabhi była Nandini bohaterka znanego mitu z Mahabharaty związanego z rywalizacją pomiędzy Wiśwamitrą, a Wasiszthą.

Ubijanie oceanu mleka i spełnianie życzeń co do powstawania wszelkich przejawionych form ma związek z poziomem 8 (8/2)

Właśnie po tym śnie zdecydowałem się odpowiedzieć na zaproszenie Fararary 🙂