Kiedy patrzymy na ekran kinowy czy telewizyjny nie przychodzi nam nawet na myśl, że postacie które są wyświetlany w czasie seansu na ekranie mogą mieć własną świadomość mimo ściśle ujętego w ramy filmowe życia . A może one żyją przez te półtorej filmowej godziny swoi specyficznym, iluzorycznym, wyreżyserowanym, pozbawionym wolnej woli , niezmiennym bo powtarzalnym za każdym wyświetleniem filmu życiem?
Wchodzimy do sali gdzie na środku stoi fotel sędziowski. Jest nas kilkanaście osób. Każda wydaje się nie mniej realna niż ja. Krążymy wokół fotela zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Wciąż mam cichą nadzieję , że to nie ja będę musiał zasiąść na fotelu ale jak znam moje szczęście to wypadnie na mnie. Już już wydawało się że to będzie ktoś inny kiedy padło na mnie.
A zatem wydają się realne ale nie posiadają władzy sądzenia. Ale czy to można nazwać brakiem świadomości ? Mogą wykorzystywać do potęgowania swojego istnienia nasze umysły jako zewnętrzne twarde dyski 🙂