Nieodłącznymi atrybutami a wręcz niezbędnymi czynnikami rozwoju duchowego, kiedy weźmie się większość systemów religijnych i parareligijnych pod lupę , są metody wywołujące atrofię (!!!) pięciu dolnych poziomów Świadomości.
Poczynając od :
-kauzalnego 5. Zaniechanie aktywności a w skrajnych przypadkach izolacja od otoczenia.
-mentalny 4. Uspokojenie, odrzucenie natłoku informacyjnego płynącego ze świata zewnętrznego i zogniskowanie myślenia na jednym duchowym celu.
-astralny 3(wyobrażeniowo-emocjonalny). Unikanie rozproszenia wyobrażeniowo- emocjonalnego i skupienie wyobraźni oraz emocji wokół skodyfikowanego myślokształtu religijnego.
-eteryczny 2 (energetyczny)i fizyczny 1. Posty i ograniczenia w ilości i jakości przyjmowanego pożywienia i brak dbałości o materialną sferę życia.

W tym świetle wszelka aktywność jaką propaguje pop ezoteryka czyli aktywna kreacja własnej rzeczywistości jest zaprzeczeniem tak pojętego rozwoju duchowego.

Czy w ogóle istnieje coś takiego jak zestaw zachowań prowadzących do rozwoju duchowego czy nie jest tak , że one stwarzają nam jedynie iluzję tego rozwoju a sam rozwój toczy się niezależnie od tego rodzaju praktyk a nawet niezależnie od nas samych ?