„Pytasz więc, czy wybrał bym nigdy się nie urodzić?Trzeba się urodzić żeby wybrać, a sam wybór pociąga za sobą zniszczenie. Ale spytaj mojego brata, o tu , na krześle. Masz rację to krzesło jest puste; mój brat nie zaszedł tak daleko. Ale i tak go spytaj, bowiem mknie jak wiatr pod niebem, rozbija się o piaszczyste brzegi, pachnie w trawie, czerpie rozkosz ze swej siły, gdy goni za żywym pokarmem Czy sądzisz że jest poszkodowany, skoro nie potrafi wypełnić swojego losu jako jeden z petentów na liście zgłoszeń Towarzystwa Mieszkaniowo-Oszczędnościowego Oslo? A czy ty kiedykolwiek za nim tęskniłeś? Rozejrzyj się któregoś popołudnia po zatłoczonym tramwaju i zastanów, czy pozwoliłbyś na przeprowadzenie loterii, w której wybrano by jednego z tych umordowanych harówkowiczów na kandydata do wrzucenia w ten świat?”
Peter Wessel Zapffe
„Szczęście, radość, przyjemność musi mieć swoją miarę aby nie stać się cierpieniem które ze swojej natury żadnej miary nie ma.
Wolna wola przynosi nam niewolę poczucia winy za dokonane wybory. Zrozumienie jak bezwolni jesteśmy wobec Konieczności przynosi wolność i spokój. Droga Konieczności jest pełna zaskakujących , często fascynujących, zwrotów i z natury harmonizuje z naszymi wewnętrznymi potrzebami, daje poczucie spełnienia. Wola która początkowo sprawiała wrażenie wolnej przyniosła w konsekwencji rozczarowanie ograniczeniami naszej własnej wyobraźni i podobno naszymi własnymi zaniechaniami czy błędami. Wolna wola jest jedną z kluczowych technik zarządzania poczuciem winy jakie stosowane są wobec ludzi, poczucie konieczności uwolniłoby w nich zbyt wielkie zasoby wolności”.
Jarosław Bzoma